TOP 10 x 2: Najchętniej odwiedzane wodne parki rozrywki w 2016 roku w Europie i na Bliskim Wschodzie oraz w USA
Które wodne parki rozrywki w 2016 r. mogły poszczycić się największą liczbą odwiedzających? Jak to wygląda w Europie i na Bliskim Wschodzie, a jak w USA? Poznajcie odpowiedzi na te pytania.
Jak co roku, amerykańskie stowarzyszenie TEA/AECOM
opublikowało kolejne zestawienie podsumowujące wyniki branży parków
rozrywki na kilku kontynentach. Pisaliśmy już m.in. o najpopularniejszych parkach rozrywki w Europie w 2016 r. oraz najchętniej odwiedzanych parkach rozrywki w USA.
Przyjrzyjmy się zatem wodnym parkom - dziś bierzemy pod lupę TOP 10 z dwóch regionów: Europy i Bliskiego Wschodu oraz Ameryki Północnej, czyli de facto USA.
Zacznijmy od naszych terenów:
Pierwsze miejsce przypadło Aquaventure Water Park w Dubaju, bardzo oryginalnie położemu - znajduje się na wysepce Atlantis, która wchodzi w skład Palm Islands, czyli sztucznie usypanego archipelagu wysp u wybrzeży Dubaju.
Drugą lokatę zajmują Therme Erding, które mieszczą się pod Monachium. Zdaniem wielu jest to najlepszy aquapark w Europie. Obiekt jest naprawdę niesamowity – ogrom zjeżdżalni i wszystkich dodatkowych atrakcji po prostu nie pozwala na nudę. Koniecznie rozważcie wizytę w tym miejscu.
Czołową trójkę zamyka dobrze znany park Tropical Islands, ukryty pod kopułą ogromnej hali. Będąc na miejscu faktycznie można ulec iluzji, że znajdujemy się w tropikach, a nie 60 km od Berlina.
→ Przeczytaj więcej o Tropical Islands w artykule: Tropical Islands: rajska wyspa niecałe 600 km od Warszawy
→ Ceny pobytu w Tropical Islands
Na czwartym miejscu uplasowało się dość skromne wodne miasteczko Aquapalace, umiejscowione w czeskiej Pradze.
Dalej przenosimy się na Wyspy Kanaryjskie: numer pięć to Siam Park, czyli stolica zabaw w basenach i na wodnych zjeżdżalniach na Teneryfie.
Szósta lokata przypadła kolejnemu parkowi w Dubaju: Wild Wadi.
Szczęśliwa siódemka to wodne miasteczko Nettebad, czyli największy aquapark w północno-zachodnich Niemczech.
Miejsce numer osiem: Duinrell Tiki Pool (Tikibad) w holenderskim Wassenaar, tj. wodne miasteczko przylegające do parku rozrywki Duinrell.
Dziewiąta lokata należy do krytego aquaparku Lalandia, który znajduje się na terenie kompleksu Legolandu w Billund.
→ Przeczytaj więcej o Lalandii w artykule: Lalandia - obowiązkjowy punkt wycieczki do duńskiego Legolandu.
→ Ceny pobytu w Lalandii
TOP 10 zamyka Yas Waterworld - jedna z największych atrakcji
turystycznych Abu Dhabi. Podobnie jak Wild Wadi tematyzacja parku nawiązuje do arabskiego
folkloru.
Rzućmy teraz okiem na USA:
Te parki z racji odległości są nam mniej znane, ale część z nich z pewnośnią obiła Wam się o uszy.
Pierwsze dwie lokaty należą do dwóch parków wodnych wchodzących w skład giga kompleksu Walt Disney World - Typhoon Lagoon oraz Blizzard Beach. Tuż za nimi plasuje się kolejny aqua park z okolic Orlando: Aquatica.
Czwarte miejsce należy do nieistniejącego już dziś parku Wet 'N Wild Orlando - ale nic straconego, na jego miejscu powstał park tej samej sieci (czyli Universal Studios). Spójrzcie, jak prezentuje się Volcano Bay:
Wracając do zestawienia, piąta lokata przypadła parkowi Schlitterbahn New Braunfels z gorącego Teksasu.
Miejsce szóste to Water Country USA, który znajduje się parę kilometrów od Busch Gardens Williamsburg.
Numer siedem to Adventure Island na Florydzie - tym razem mowa o okolicy miasta Tampa.
Miejsce ósme okupuje Six Flags-White Water w stanie Georgia. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, park nie sąsiaduje z Six Flags over Georgia - dzieli je 30 km.
Lokata dziewiąta należy do kolejnego parku Schlitterbahn i znów w Teksasie, tym razem w mieście Galveston.
TOP 10 amerykańskich parków wodnych zamyka Six Flags-Hurricane Harbor w Teksasie. W tym przypadku park Six Flags Over Texas znajduje się po sąsiedzku, choć parki oddzielone są ruchliwą, kilkupasmową drogą.
Warto wiedzieć, że nazwę Hurricane Harbor noszą wszystkie wodne miasteczka sieci Six Flags (a jest ich 8).
Dość zaskakujące jest to, że w zestawieniu nie znalazł się żaden park z Kalifornii... Dominuje Floryda, a po piętach depcze jej Teksas.
Ciekawostka: O ile w przypadku "zwykłych" parków rozrywki istnieje przepaść, gdy porównać czołowe 10 europejskich parków (42,4 mln osób odwiedzających w 2016 r.) z taką samą próbką amerykańskich parków (112,8 mln osób), to w przypadku wodnych parków wyniki są wyrównane - odpowiednio 9,332 mln i 11,313 mln.
Jakie są Wasze plany, jeśli chodzi o wodne parki?
Pamiętajcie, że atrakcyjne cenowo bilety wstępu do wielu parków w Europie możecie kupić na Parkmania.pl
Autor: Natalia Tykocińska
Dołożyliśmy wszelkich starań aby powyższe informacje były zgodne ze stanem faktycznym. Mimo to powyższe informacje i prezentowane dane mogą ulec zmianie, mogą być nieaktualne bądź niekompletne. Nie odpowiadamy za jakiekolwiek skutki wynikające z wykorzystania zawartych tu informacji. Przed wizytą w jakimkolwiek parku rozrywki należy sprawdzić aktualne informacje na oficjalnej stronie internetowej danego parku bądź skontaktować się z nim bezpośrednio.