Operatorzy parków rozrywki. Kto stoi za plecami największych z nich?
Stowarzyszenie TEA co roku publikuje raporty przedstawiające najczęściej odwiedzane parki rozrywki na świecie. Najpopularniejsze obiekty to zwykle parki należące do dużych koncernów, które budują często potężne sieci parków. Przyjrzyjmy się największym i najbardziej znanym z nich.
Spośród
25 największych parków rozrywki na świecie (10 z nich znajduje się w
USA, 5 w Europie, 10 w Azji), tylko kilka nie należy do żadnej dużej sieci. Są to między innymi europejskie De Efteling, Tivoli Gardens oraz Europa-Park - "lokalne" parki notujące rokrocznie liczbę odwiedzających powyżej 4 milionów.
W 2014 roku parki największych operatorów odwiedziło 392 miliony osób! Liczba ta wzrosła w stosunku do roku wcześniejszego o 5%.
Zestawienie największych operatorów parków rozrywki otwiera gigant nad giganty - Walt Disney Attractions. W 2014 roku bramy 11 parków tematycznych, zlokalizowanych w 5 typowo parkowych miasteczkach (resorts), przekroczyło 134 miliony osób!
Jednak parki rozrywki pełne bajkowych postaci to nie wszystko, co oferuje ten koncern - istnieje również linia luksusowych statków wycieczkowych Disney, parki wodne, a także kompleks wypoczynkowy na Hawajach. Disney Resorts znajdziemy w Kalifornii i na Florydzie, pod Paryżem, w Tokio oraz w Hong Kongu. Na 2016 r. planowane jest otwarcie kolejnego parku w Chinach, a dokładniej w Szanghaju, największym mieście tego kraju.
Drugą lokatę zajmuje sieć Merlin Entertainments Group. Parki z tej sieci (Alton Towers, Chessington World of Adventures,Thorpe Park, Gardaland i Heide Park, a także 6 parków Legoland) w 2014 r. przyciągnęły 62,8 miliona odwiedzających.
Obiekty grupy Merlin to głównie parki w Europie, ale nie tylko - oprócz wspomnianych parków, grupa operuje również muzeami Madame Tussauds, akwariami Sea Life, atrakcjami typu London Eye i London Dungeon (obecnymi też np. w Berlinie, Sydney czy San Francisco), oraz kompleksami sportowo-wypoczynkowymi. Nie da się ukryć, że to kolejny gigant w branży rozrywkowej.
Trzecie miejsce należy do znanej wytwórni filmowej, która zarządza 4 miasteczkami parkowymi, opierającymi się na jej produkcjach. Mowa o Universal Parks and Resorts. Ponad 40 milionów osób bawiło się rok temu na atrakcjach powiązanych z filmami, takimi jak: "Jurassic Park", "Wodny świat" czy "Mumia", ale nie tylko. Atrakcje bazują niekiedy na filmach wypożyczonych od innych wytwórni, które nie posiadają swoich parków tematycznych (np. "Transformers", "Shrek'", "Terminator"). Warto wspomnieć, że w parkach Universal znajdują się również i "normalne" karuzele i roller coastery.
Czwarta
lokata przenosi nas do Azji - OCT Parks China, którego parki zanotowały
prawie 28 milionów odwiedzająych. To chiński koncern zarządzający 10 parkami
tematycznymi, nawiązującymi do historii, kultury i architektury z
różnych krajów. Parki tej sieci to m.in. Splendid China, 6 parków z
sieci Happy Valley oraz OCT Shenzhen East.
Na piątym miejscu
uplasował się słynący z najlepszych roller coasterów koncern Six Flags,
obecnie operujący 13 parkami rozrywki w Ameryce Północnej, które w
zeszłym roku odwiedziło 25,6 miliona osób (a poza tymi parkami, SF
posiada jeszcze 12 wodnych miasteczek). Nazwa tej sieci nawiązuje do
sześciu flag, jakie powiewały na masztach nad stanem Teksas, gdzie
powstał pierwszy park pod tym szyldem (SF over Texas)
– flaga Hiszpanii, Francji, Meksyku, stanu Teksas, Konfederacji
(południowe stany USA) oraz flaga Stanów Zjednoczonych. To właśnie tu
zresztą powstał pierwszy log flume (spływ kłodami po wodnym torze) – atrakcja bardzo często występująca w parkach rozrywki na całym świecie. Innym wyjątkowym parkiem jest SF Magic Mountain, posiadający rekordową liczbę roller coasterów - obecnie jest ich aż 18! Warto wiedzieć, że niektóre europejskie parki należały przez jakiś czas do tego koncernu (Bellewaerde, Walibi Holland, Walibi Belgium).
Szósta lokata należy do Cedar Fair Entertainment Company. Bramy ich parków przekroczyło w 2014 r. 23,3 miliona osób. Flagowym parkiem koncernu jest Cedar Point, jeden z najlepszych parków rozrywki w USA. Poza 11 parkami, operują 3 otwartymi parkami wodnymi i jednym krytym, a także 5 hotelami. O Cedar Point wspominaliśmy nie raz, ale warto odwiedzić również pozostałe amerykańskie (i jeden kanadyjski) obiekty, np. Kings Island w Ohio albo California's Great America lub Knott's Berry Farm w Kalifornii.
Siódmą pozycję zajmuje SeaWorld Parks & Entertainment, który tworzą 3
parki SeaWorld oraz 2 Busch Gardens. Parki należące do sieci SeaWorld to
niezwykłe parki tematyczne, które przenoszą nas do świata zwierząt
zamieszkująch morza i oceany. Znajdziemy tutaj co prawda roller coastery
i karuzele, ale główny nacisk położony jest zawsze na takie atrakcje,
jak pokazy czy wystawy poświęcone zwierzętom, szczególnie orkom i
delfinom oraz przeróżnym gatunkom ryb. Amatorzy kolek powinni wybrać Busch Gardens Williamsburg lub Busch Gardens Tampa Bay. Te 5 parków zanotowało 22,4 miliona odwiedzających.
Ósme miejsce zajmuje (głównie) europejska sieć Parques Reunidos. Jej obiekty to parki tematyczne, wodne, parki safari oraz zoo, których należy szukać m.in. w Belgii, Francji, Norwegii, we Włoszech, w Argentynie i w USA. Najbardziej znane przykłady to Mirabilandia, Parque de Atracciones, Movie Park, Bobbejaanland i Tusenfryd. Te i pozostałe parki tej grupy zanotowały w 2014 roku ok. 22,2 miliona odwiedzających.
Kolejne, dziewiąte miejsce zajęła chińska sieć Chimelong Group, która zarządza między innymi Chimelong Paradise, parkiem rozrywki znajdującym się w Kantonie, w Chinach. Co ciekawe w Chimelong Paradise znajdziemy roller coaster z aż 10 inwersjami (do czasu otwarcia Smilera w Alton Towers był to jedyny coaster z tak dużą liczbą inwersji). Sama Chimelong Group zarządza kilkoma atrakcjami turystycznymi, poza wspomnianym parkiem pod jej skrzydłami znajdują się safari park, ocean park oraz cyrk.
Zestawienie zamyka kolejny chiński operator - Songcheng Worldwide, którego parki odwiedziło 14,5 miliona osób. Co ciekawe, Songcheng Worldwide odnotował aż 100% wzrost liczby odwiedzających w stosunku do 2013 roku, kiedy to parki z tej grupy odwiedziło ok. 7 mln turystów.
Ostatnie lata pokazują, że rynek azjatycki będzie się mocno rozwijał. I choć pozycja Walt Disney Attractions jest niezagrożona należy mieć na uwadze, że rozwija się nowy rynek. Rynek, na którym jest jeszcze dużo możliwości inwestycyjnychi na którym rośnie zapotrzebowanie klientów na tego typu rozrywkę.
Najbliższe lata będą bardzo ciekawe dla branży!
Autor: Natalia Tykocińska
Dołożyliśmy wszelkich starań aby powyższe informacje były zgodne ze stanem faktycznym. Mimo to powyższe informacje i prezentowane dane mogą ulec zmianie, mogą być nieaktualne bądź niekompletne. Nie odpowiadamy za jakiekolwiek skutki wynikające z wykorzystania zawartych tu informacji. Przed wizytą w jakimkolwiek parku rozrywki należy sprawdzić aktualne informacje na oficjalnej stronie internetowej danego parku bądź skontaktować się z nim bezpośrednio.