Spełnione marzenia niezwykłych dzieci
Każde dziecko ma
marzenia – jedno marzy, by mieć super zabawkę, inne by dostać mnóstwo słodyczy,
a jeszcze inne, by gdzieś wyjechać. Dziecięce marzenia zawsze są czymś
szczególnym, ale nie każde dziecko ma te same szanse, by je spełniać. Wiedzą o
tym doskonale dzieci, które każdego dnia zmagają się z poważną chorobą
zagrażającą życiu. Fundacja Mam Marzenie wierzy, że i te marzenia da się szybko
spełnić.
Kiedy każdego dnia wstaje się ze świadomością, że życie jest
zagrożone z powodu choroby, pragnienia i marzenia nabierają zupełnie innego
charakteru. Wszyscy wiemy, że marzenia można spełnić. A marzenia dzieciaków,
których odwiedza Fundacja Mam Marzenie po prostu muszą zostać spełnione, bo
uśmiech dziecka jest bezcenny. By się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na
roześmianą na zdjęciach buzię Kasi, Alana, Pauliny czy Klaudii – a wszystko
dzięki Fundacji.
Za sprawą Fundacji Mam Marzenie Kasia (lat 10) miała okazję
pojechać w miejsce, o którym marzyła od dawna – do Disneylandu i Walt Disney
Studios. Tam, poza pysznymi lukrowanymi jabłkami i mrożącymi krew w żyłach
roller coasterami, oczywiście zobaczyła magiczny pokaz baśniowych postaci
stworzonych przez legendarną wytwórnię Disney’a. Wszystkie przeżycia zostały
uwiecznione na fotografiach.
Spełnione marzenie Kasi, wizyta w podparyskim Disneylandzie
Podobnie było z Paulinką (lat 12), która także bardzo
chciała wyjechać do Disneylandu, przekonać się na własnej skórze jak to jest
wypróbować (czasami nawet po dwa razy) najbardziej szalone roller coastery i
zobaczyć zaczarowany świat bajek znanych od najwcześniejszego dzieciństwa.
Magia kolorów, wrażeń, adrenalina i bajkowe widoki sprawiły, że wyprawa stała
się niezapomnianą przygodą.
Z kolei mały miłośnik klocków lego – Alan (lat 6) także może potwierdzić - wyjazdy w wymarzone miejsca są wyjątkową przygodą, która jeszcze długo będzie śniła się po nocach! Alan, zapalony fan Lego, koniecznie chciał zobaczyć świat stworzony z klocków. I udało się.
Alan, fan klocków Lego i jego wycieczka marzeń do Disneylandu
Ale nie wszyscy marzą o Disneylandzie czy Legolandzie. Są też tacy, którzy chcą podróżować, zwiedzać, oglądać, smakować i chłonąć różne miejsca świata wszystkimi zmysłami. Tak było z Klaudią (lat 13), która uwielbia dalekie wyprawy. Dzięki Fundacji miała okazję, w miłym towarzystwie, pojechać do stolicy europejskiej mody, sprawdzić jak to jest z tymi kasztanami na placu Pigalle, no i oczywiście zobaczyć wieżę Eiffla, Katedrę Notre Dame, znaną dzielnicę cyganerii paryskiej Montmartre, Łuk Triumfalny i posmakować francuskich pyszności.
***
Fundacja Mam Marzenie powstała w Krakowie
Autor: Aleksandra Galus
Dołożyliśmy wszelkich starań aby powyższe informacje były zgodne ze stanem faktycznym. Mimo to powyższe informacje i prezentowane dane mogą ulec zmianie, mogą być nieaktualne bądź niekompletne. Nie odpowiadamy za jakiekolwiek skutki wynikające z wykorzystania zawartych tu informacji. Przed wizytą w jakimkolwiek parku rozrywki należy sprawdzić aktualne informacje na oficjalnej stronie internetowej danego parku bądź skontaktować się z nim bezpośrednio.